Szwecja rezygnuje z ropy naftowej

Szwecja jako pierwszy z krajów należących do zachodniej strefy ekonomicznej, poczyniła duży krok naprzód w celu uniezależnienia swojej gospodarki od paliw ropopochodnych. Plan władz zakłada, że w ciągu najbliższych piętnastu lat ze szwedzkiej gospodarki znikną paliwa ropopochodne, przy czym stanie się to bez udziału energetyki jądrowej.

W projekt zaangażowanych jest wiele gałęzi gospodarki: przemysł, rolnictwo, wyższe uczelnie, producenci samochodów oraz administracja państwowa. Intencją rządu szwedzkiego jest zastąpienie wszystkich tradycyjnych źródeł energii opartych na surowcach kopalnianych, źródłami odnawialnymi. Główne powody tej decyzji to katastrofalny wpływ na zmiany klimatyczne oraz ciągle rosnące ceny ropy na światowych rynkach.
Oficjalny komunikat rządu mówi, że “Szwecja przygotuje świat mentalnie i pod względem technicznym na „życie bez ropy”. Będzie to odpowiedź na globalne zmiany klimatyczne, rosnące ceny oraz coraz częściej pojawiające się ostrzeżenia ekspertów dotyczące wyczerpujących się zasobów naturalnych”.

Szwecja z racji problemów na światowych rynkach paliw z lat ’70 obecnie prawie w całości czerpie energię z elektrowni jądrowych oraz wodnych. Jedynie transport jest uzależniony od paliw ropopochodnych. W roku 1980 w wyniku referendum społeczeństwo opowiedziało się za wyłączeniem z systemu energetycznego elektrowni o napędzie jądrowym, jednak do tej pory projekt nie został sfinalizowany. Szwecja przewodzi na tle innych krajów pod względem wdrażania projektów uniezależniających ją od klasycznych źródeł energii. Obecnie pochodzi z nich 32% energii. W roku 1970 było to aż 70%. W 2003 roku 26% energii pochodziło ze źródeł odnawialnych, dla porównania średnia unijna wynosi zaledwie 6%.

Według Mona Sahlin, minister środowiska “Szwecja uzyska pełną niezależność od ropy naftowej w 2020 roku i dzięki temu znajdzie się na pierwszej pozycji tabeli tzw. Zielonej Ligii. Jednocześnie deklaruje, iż zależność gospodarki od zasobów ropy jest jednym za największych problemów, przed którymi stanął świat. Uniezależnienie Szwecji będzie miało wymierne korzyści, gdyż wyeliminuje silny wpływ oscylujących cen ropy na stan gospodarki”. Przypomina również, że ceny ropy od 1996 roku wrosły trzykrotnie. Z kolei Komitet ds. Energii przy Swedish Academy of Sciences podaje, że “w niedługim czasie koncerny naftowe osiągną szczytową formę produkcji a następnie powoli będzie się ona zmniejszać. To spowoduje globalną recesję i drastyczne podwyżki cen ropy.”

Rząd Szwecji współpracuje ściśle z producentami samochodów nad projektami, które pozwolą napędzać samochody i ciężarówki etanolem i innymi biopaliwami. Planowane jest również objęcie sektora publicznego wsparciem finansowym ułatwiającym przejście na odnawialne formy energii. W celu promocji ekologicznych źródeł energii, właściciele gospodarstw domowych będą objęci w tzw. zielonym podatkiem.

Również inne kraje podjęły decyzję o uniezależnieniu się od ropy naftowej. Islandia ma nadzieje, że do 2050 roku wszystkie samochody oraz łodzie będą wyposażone w napęd wodorowy. Brazylia deklaruje, że w ciągu 5 lat, 80% transportu będzie korzystało z etanolu otrzymywanego głównie z trzciny cukrowej. Ostatnio, ku zaskoczeniu analityków George Bush oznajmił, że ”Stany Zjednoczone powinny ograniczyć import ropy z Środkowego Wschodu oraz wzmocnić inwestycje w energię jądrową”