Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Riello
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2018-09-23  |  Ostatnia aktualizacja: 2018-09-23
Wmurowano kamień węgielny pod ciepłownię Kortowo BIO w Olsztynie
Mat. pras.
Mat. pras.

27 sierpnia oficjalnie ruszyła budowa nowej olsztyńskiej ciepłowni na biomasę — Kortowo BIO. Będzie to największa tego typu instalacja w województwie warmińsko-mazurskim, która zmieni system ciepłowniczy w Olsztynie.

Wykonawcą projektu jest Energomontaż Zachód Wrocław, natomiast kocioł dostarczy renomowana czeska spółka PBS Brno. Całość inwestycji ma zakończyć się do końca maja 2019 roku. Budowa ciepłowni kosztować będzie prawie 43 mln zł.

Budowa ciepłowni Kortowo BIO to początek planowanej transformacji olsztyńskiego systemu ciepłowniczego. Aby miasto mogło starać się na dotacje ze środków unijnych, ponad 50% ciepła musi pochodzić ze źródeł odnawialnych oraz kogeneracji.

W kotłowni biomasowej produkcji ciepła towarzyszy nieporównywalnie mniejsza od węgla emisja zanieczyszczeń, a dodatkowo biomasa uznana jest za paliwo odnawialne, nieobarczone wysokimi kosztami uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

"Jeszcze do niedawna - mówi prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz - płaciliśmy sześć euro za tonę wyemitowanego CO2, a dziś jest to już kwota prawie 20 euro za tonę. Przekłada to się na koszty produkcji, a co za tym idzie również opłat za ciepło. Ciepłownia na biomasę czy ta, w której wykorzystuje się paliwo alternatywne z odpadów, mają zerowy wskaźnik emisji CO2, więc nie ponosimy w tym przypadku żadnych kosztów z tego tytułu. Jest to więc rozwiązanie zarówno ekologiczne, jak i ekonomiczne. Ciepło produkowane w ciepłowni na biomasę zaspokoi w niedalekiej przyszłości 25% zapotrzebowania odbiorców z miejskiej sieci ciepłowniczej."

(mk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gazetaolsztynska.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także