Wartsila Polska ma zamiar zaistnieć na rynku polskiej kogeneracji gazowej

Wartsila buduje bloki z zastosowaniem silników tłokowych na gaz

"Zamierzamy startować w każdym przetargu na miejskie jednostki o mocy przynajmniej ok. 8 MW" - mówi Adam Rajewski z polskiej spółki fińskiego koncernu. Planuje ona tworzenie konsorcjów przy projektach bloków o mocy ponad 100 MW, a przy mniejszych przetargach chce startować samodzielnie lub jako generalny wykonawca.

Póki co jednak Wartsila nie zrealizowała w Polsce żadnego projektu. Udało jej się podpisać umowę na dostarczenie silników do EC Rzeszów należącej do PGE, ale zleceniodawca odstąpił od umowy z powodu upłynięcia terminów wadiów.

Wiadomo, że fińska firma ma nadzieję na podpisanie kontraktu z PGNiG Termika na blok w warszawskim Żeraniu. Nie zdecydowano jednak jeszcze, w jakiej technologii Termika będzie budować nowy blok. Jeżeli będzie to jednostka gazowo-parowa o mocy 420–450 MW, o której mówił poprzedni prezes Termiki Andrzej Gajewski, to z góry wykluczałoby to Wartsilę, która buduje bloki z zastosowaniem silników tłokowych na gaz lub dostarcza te urządzenia.

Wartsila celuje także w przyszłe przetargi Termiki na źródło energii w Pruszkowie oraz bloki produkujące ciepło w Enerdzie (w Elblągu, Kaliszu i Grudziądzu) i Fortum Power and Heat Polska (we Wrocławiu), kiedy dojdzie do rozpisania postępowań.

"Silnik tłokowy napędzany gazem jest dobrym rozwiązaniem dla niewielkich źródeł o mocy kilkunastu, kilkudziesięciu megawatów. Blok gazowo-parowy sprawdza się zaś w przypadku dużej energetyki" - tłumaczy Jacek Ławrecki, rzecznik Fortum. Na razie trudno zatem przewidzieć, czy plany Wartsili mocnego wkroczenia na polski rynek będą możliwe do zrealizowania.

(mk)