W Polkowicach i Głogowie otwarto bloki gazowo-parowe KGHM-u

Dzięki nowym blokom KGHM będzie dostarczał sobie 25% potrzebnej energii

3 listopada w Polkowicach miało miejsce otwarcie bloku gazowo-parowego, który będzie produkował energię elektryczną i cieplną dla zakładów górniczych i hutniczych KGHM-u. Na podobną inwestycję KGHM zdecydował się także w Głogowie. Oba bloki kosztowały w sumie 233 mln zł i pokryją 25% zapotrzebowania KGHM-u na energię.

Celem inwestycji było zabezpieczenie energetyczne zakładów wchodzących w skład holdingu miedziowego. "Aby bezpiecznie funkcjonować na wypadek blackoutu obliczyliśmy, że bloki powinny pracować na poziomie 25-28 proc. naszego całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną" - mówił prezes KGHM Herbert Wirth.

Moce produkcyjne bloków w Polkowicach i Głogowie to odpowiednio 313 895 MWh i 247 000 MWh energii elektrycznej. W blokach wytwarzana jest także energia cieplna, z której korzystają zakłady KGHM oraz miejscowości w Zagłębiu Miedziowym. Bloki będą spalały gaz pochodzący ze złóż w Kościanie.

"Produkcja energii elektrycznej na własne potrzeby - tłumaczył Wirth - jest z punktu widzenia KGHM jednym z kluczowych priorytetów biznesowych. Rocznie KGHM zużywa ok. 2,5 TWh energii elektrycznej, co stanowi 2 proc. zapotrzebowania Polski na energię. Naszym celem jest zabezpieczenie dostaw energii elektrycznej z własnej produkcji dla głównego ciągu technologicznego KGHM. Produkcja energii z własnych źródeł pozwala ograniczyć koszty jej pozyskania m.in. poprzez dywersyfikację dostaw, a tym samym częściowo uniezależnić się od cen rynkowych energii."

Operatorem bloków jest należąca do KGHM spółka "Energetyka", będąca jednym z największych na Dolnym Śląsku przedsiębiorstw ciepłowniczych, specjalizujących się w produkcji, przesyle oraz dystrybucji ciepła i energii elektrycznej.

(mk)