Sezon grzewczy nie istnieje?

Ciepłownicy zachęcają do korzystania z ciepła systemowego przez cały rok.

Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie zachęca do korzystania z ciepła systemowego przez cały rok. Trwa właśnie kampania informacyjna „Sezon grzewczy nie istnieje" mająca rozwiać, istniejące zdaniem jej inicjatorów, mity związane z ogrzewaniem.

Sezon grzewczy został zdefiniowany przez polskie ustawodawstwo, jako "okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów". Nie została jednak określone wspólne dla całego kraju ramy czasowe sezonu grzewczego. Dzisiaj istnieją jednak możliwości by każdy klient samodzielnie decydował o dostawie ciepła. Kampania „Sezon grzewczy nie istnieje" ma zachęcić odbiorców do wykorzystania tej możliwości.

W naszej strefie klimatycznej zdarzają się zimne dni nawet latem. Można wtedy skorzystać z ciepła systemowego, które oferowane jest cały rok. „Dostawę ciepła w zależności od temperatury na zewnątrz reguluje tzw. automatyka pogodowa. Jest to zespół urządzeń instalowanych w węźle cieplnym, oraz na budynku, których zadaniem jest monitorowanie warunków pogodowych i uruchamianie dostawy ciepła. Bardzo ważne jest umiejscowienie czujnika znajdującego się na budynku. Powinien być on zamontowany w optymalnym, względem nasłonecznienia ścian budynku, miejscu tak aby ciepło dostarczane było w sposób racjonalny" - wyjaśniają inicjatorzy akcji „Sezon grzewczy nie istnieje". Sprawnie funkcjonująca aparatura automatyki pogodowej włączy dostawy ciepła jeśli temperatura spadnie poniżej określonego poziomu. Jeśli natomiast temperatura wzrośnie powyżej określonej pułapu, system wyłączy dostawę ciepła.

Klienci często starają się skrócić okres ogrzewania budynku czy mieszkania ze względu na koszta. Według IGCP uzyskiwane w ten sposób oszczędności są iluzoryczne. Zapewnienie budynkowi optymalnego ciepła przez cały rok pomaga w zachowaniu jego lepszego stanu technicznego. Dodatkowo, potem nie trzeba ponosić kosztów „rozgrzania" instalacji cieplnej i budynku. Niska temperatura doprowadza do zawilgocenia ścian co z kolei niekorzystnie odbija się na zdrowiu mieszkańców. „Z badań przeprowadzonych przez dostawców Ciepła Systemowego w różnych miastach wynika, że koszt całorocznej dostawy Ciepła Systemowego waha się w granicach 0,3-4,4% opłat za ogrzewanie w skali roku. Według szacunków dla mieszkania o powierzchni 50 m2, opłata ta w okresie letnim wynosić może od 2 do 23 gr za m2, czyli od 1 do 11,5 zł miesięcznie" - wyjaśniają inicjatorzy kampanii „Sezon grzewczy nie istnieje".

W kosztach całorocznej dostawy ciepła pojawiają się różnice wynikające z kilku czynników:

• ustalenia progu dla automatyki pogodowej - im wyżej zostanie on określony, tym częściej uruchamiana jest dostawa ciepła;
• liczby dni, w których temperatura spada poniżej progu włączenia ogrzewania;
• stanu technicznego budynku i mieszkania - w zależności od stopnia zaizolowania obiektu próg temperatury włączenia ogrzewania ustalany jest wyżej bądź niżej, co zwiększa lub zmniejsza liczbę dni z dostawą ciepła;
• ustawienia termostatów przygrzejnikowych;
• rodzaju węzła cieplnego - indywidualne węzły są zazwyczaj bardziej oszczędne niż ich grupowe odpowiedniki;
• indywidualnego upodobania i skłonności w zakresie korzystania z ogrzewania.

(za sezongrzewczynieistnieje.pl)

(Bar)