Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2008-01-09 | Ostatnia aktualizacja: 2008-01-09
Rosja, Kazachstan i Turkmenistan porozumiały się w sprawie budowy rurociągu
Podpisana 20 grudnia ubiegłego roku umowa pomiędzy Rosją, Kazachstanem i Turkmenistanem dotycząca budowy gazociągu wzdłuż wybrzeża Morza Kaspijskiego może wzmocnić pozycję Moskwy jako monopolisty w eksporcie gazu z tego bogatego w surowce naturalne regionu.
Umowa, poprzedzona wstępnym porozumieniem w maju ubiegłego roku, zakończyła długotrwałe nerwowe dyskusje dotyczące cen dostaw gazu. Umowa potwierdza monopolistyczną pozycję Rosji na dostarczanie gazu z rejonu Azji Centralnej i rozwiewa nadzieję Zachodu na powstanie niezawodnych, alternatywnych szlaków eksportu surowców naturalnych.
W końcu ubiegłego miesiąca Rosyjski monopolista gazowy OAO Gazprom ustąpił turkmeńskim żądaniom i zgodził się płacić w pierwszej połowie 2008 roku kwotę 130 dolarów za 1 tyś. m3 gazu ziemnego, a 150 dolarów w drugiej połowie roku.
Podpisana umowa rozczarowała Stany Zjednoczone i Unię Europejską, która prowadziła lobbing na rzecz budowy rurociągu przez Morze Kaspijskie, omijając Rosję.
Prezydenci Kazachstanu, Nursułtan Nazarbajew i Turkmenistanu, Gurbanguly Berdimuhammedow wyrazili zainteresowanie budową gazociągu w alternatywnym wariancie oraz poparcie dla projektu budowy wielu niezależnych szlaków eksportowych. Niestety, perspektywa budowy gazociągu przez dno Morza Kaspijskiego okazała się bardzo kosztowna. Ponadto o jej niepowodzeniu przesądziły protesty ekologów i spory na temat własności zasobów morskich.
Rosja ma obecnie pod swoją kontrolą eksport gazu z Turkmenistanu, posiadającego drugie co do wielkości (po Rosji) złoża tego surowca. Gazociąg posiada roczną przepustowość do 50 miliardów m3. Nowy rurociąg początkowo będzie miał roczną zdolność przesyłu 20 miliardów metrów sześciennych z możliwością znacznego zwiększania w przyszłości. Rosyjski Minister Przemysłu i Energetyki Wiktor Kristenko powiedział, że budowa nowej nitki gazociągu powinna być zakończona do 2010 roku.
(am)
Umowa, poprzedzona wstępnym porozumieniem w maju ubiegłego roku, zakończyła długotrwałe nerwowe dyskusje dotyczące cen dostaw gazu. Umowa potwierdza monopolistyczną pozycję Rosji na dostarczanie gazu z rejonu Azji Centralnej i rozwiewa nadzieję Zachodu na powstanie niezawodnych, alternatywnych szlaków eksportu surowców naturalnych.
W końcu ubiegłego miesiąca Rosyjski monopolista gazowy OAO Gazprom ustąpił turkmeńskim żądaniom i zgodził się płacić w pierwszej połowie 2008 roku kwotę 130 dolarów za 1 tyś. m3 gazu ziemnego, a 150 dolarów w drugiej połowie roku.
Podpisana umowa rozczarowała Stany Zjednoczone i Unię Europejską, która prowadziła lobbing na rzecz budowy rurociągu przez Morze Kaspijskie, omijając Rosję.
Prezydenci Kazachstanu, Nursułtan Nazarbajew i Turkmenistanu, Gurbanguly Berdimuhammedow wyrazili zainteresowanie budową gazociągu w alternatywnym wariancie oraz poparcie dla projektu budowy wielu niezależnych szlaków eksportowych. Niestety, perspektywa budowy gazociągu przez dno Morza Kaspijskiego okazała się bardzo kosztowna. Ponadto o jej niepowodzeniu przesądziły protesty ekologów i spory na temat własności zasobów morskich.
Rosja ma obecnie pod swoją kontrolą eksport gazu z Turkmenistanu, posiadającego drugie co do wielkości (po Rosji) złoża tego surowca. Gazociąg posiada roczną przepustowość do 50 miliardów m3. Nowy rurociąg początkowo będzie miał roczną zdolność przesyłu 20 miliardów metrów sześciennych z możliwością znacznego zwiększania w przyszłości. Rosyjski Minister Przemysłu i Energetyki Wiktor Kristenko powiedział, że budowa nowej nitki gazociągu powinna być zakończona do 2010 roku.
(am)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- youroilandgasnews.com

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Przesłanki rozwoju energetyki źródeł odnawialnych na tle absorpcyjnych pomp...
W artykule przedstawiono analizę rozwoju energetyki w oparciu o obowiązujące akty prawne. W rozwój ten wpisują się agregaty absorpcyjne....
-
Technologie filtracji spalin w kotłach biomasowych
W dobie rosnącej świadomości ekologicznej coraz większą wagę przykłada się do tego, jakie skutki dla środowiska niesie produkcja energii cieplnej....
-
-
-