NFOŚiGW sprzeda geotermię

Dwie spółki geotermalne trafią w prywatne ręce.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił, że zamierza sprzedać swoje udziały w Geotermii Podhalańskiej oraz Geotermii Pyrzyce. Na odpowiedzi na zaproszenie do składania ofert Fundusz czeka do 29 marca.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił, że chce sprzedać 1 318 712 akcji imiennych Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Geotermia Podhalańska o wartości nominalnej 100 zł każda. Stanowią one 88,15 proc. kapitału zakładowego i 86,19 proc, udziałów w głosach. Fundusz szuka także chętnych na kupno 27 323 udziałów spółki Geotermia Pyrzyce o wartości nominalnej 1 000 zł, stanowiących 62 proc. kapitału zakładowego spółki i 65,1 proc. udziałów w głosach. Na odpowiedź na zaproszenie do składania ofert Fundusz czeka do 29 marca. Szczegóły dotyczące zaproszeń do składania ofert dostępne są na stronie internetowej Funduszu.

NFOŚiGW posiada 88,15 proc. akcji Geotermii Podhalańskiej. Siedem samorządów, które również są udziałowcami w GP, sprzeciwia się pomysłom Funduszu. Są to gminy Zakopane (7,06 proc. akcji), Szaflary (0,83 proc. akcji), Biały Dunajec (0,41 proc.), Poronin (0,22 proc.), Nowy Targ (0,07 proc.), Kościelisko (0,04 proc.) i Bukowina (0,03 proc.). Powyżej 1 proc. akcji posiada jeszcze Skanska – 1,47 proc. W Geotermii Pyrzyce udziały posiadają jeszcze WFOŚiGW w Szczecinie (20,5 proc.) oraz Gmina Pyrzyce 17,5 proc..

Geotermia Podhalańska powstała w 1993r. z inicjatywy NFOŚiGW. W zeszłym roku spółka osiągnęła sprzedaż ciepła na poziomie ponad 383 TJ/rok oraz przekroczyła 57 MW mocy zamówionej na koniec roku. Z ciepła geotermalnego dostarczanego przez spółkę korzystają gospodarstwa domowe, ale głównymi odbiorcami są pensjonaty, hotele czy instytucje publiczne. Spółka chciałaby aby połowa obiektów w Zakopanem korzystała z dostarczanej przez nią energii geotermalnej. Całego miasta nie można podłączyć ze względów technicznych oraz ograniczonych zasobów ciepła z wnętrza Ziemi. Geotermia Pyrzyce zapewnia natomiast dzięki ciepłu z wnętrza ziemi ponad 50 proc. ciepła potrzebnego Pyrzycom. Szczytowym źródłem ciepła są tam 4 wysokosprawne gazowe kotły kondensacyjne o łącznej mocy 40 MW.

O zamiarach NFOŚiGW wobec podhalańskiej spółki mówiło się już na początku grudnia zeszłego roku. Nikt jednak nie wspominał, że Fundusz zamierza sprzedać swoje udziały również w pyrzyckiej spółce.

(Bar)