Koncern Total inwestuje w sekwestrację CO2

Koncern Total inwestuje w sekwestrację CO2

Francuski koncern energetyczny Total kontynuuje próby z przechwytywaniem i sekwestracją dwutlenku węgla. Przez ostatnie 10 lat firma uczestniczyła w kilku tego typu projektach, na terenach eksploatacji złóż ropy naftowej, głównie na Morzu Północnym. Niedawno firma podjęła decyzje o przeprowadzeniu prób na lądzie.

Pilotażowy projekt mający na celu sprawdzenie możliwości realizacji takiej inwestycji oraz jej opłacalności rozpocznie się w listopadzie 2008 roku. CO2 będzie wychwytywany z kotła parowego w stacji przetwarzania gazu w miejscowości Lacq na południu Francji. Po oczyszczeniu gaz zostanie sprężony i dostarczony rurociągiem na nieczynne pole gazowe oddalone 30 km od Lacq. Tam CO2 będzie wtłaczany przez istniejący odwiert do formacji skalnej znajdującej się na głębokości 4500 metrów. Proces sekwestracji przewidziany jest na dwa lata. W tym czasie planowane jest wtłoczenie pod ziemię 150 tys. ton CO2.

Do sekwestracji CO2 będzie wykorzystany proces spalania tlenowego, który po raz pierwszy zostanie zastosowany w instalacji, gdzie jednocześnie powstaje i jest składowany CO2. Spalanie paliwa w czystym tlenie powoduje powstanie gazów spalinowych o większym stężeniu CO2 niż w przypadku zwykłego spalania, co ułatwia jego wychwytywanie.

Koszt przedsięwzięcia koncernu Total szacuje na prawie 60 mln euro, przy kosztach składowania CO2 wynoszących od 60 do 100 euro za tonę. To o wiele drożej od kosztu CO2 na rynku handlu emisjami, gdzie tona gazu kosztuje obecnie mniej niż 1,50 euro (26 euro rok temu).

Kilka podobnych instalacji testowych wykorzystujących różne technologie w różnych formacjach geologicznych funkcjonuje już w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Zdaniem ekologów składowanie CO2 pod powierzchnią niesie ze sobą duże ryzyko dla przyszłych pokoleń. W razie wystąpienia trzęsienia ziemi, formacje geologiczne mogą ulec wzajemnemu przemieszczeniu, uwalniając tym samym ogromne ilości dwutlenku węgla do atmosfery.

(au)