Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-01-02  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-01-02
Duża „bioelektrociepłownia” powstanie na Śląsku
Śląsk wzbogaci się o elektrociepłownię opalaną tylko biomasą.
Śląsk wzbogaci się o elektrociepłownię opalaną tylko biomasą.

W dolnośląskiej gminie Wińsko ma powstać duża elektrociepłownia opalana biomasą. Jej budowa pochłonie ponad 300 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to nowa jednostka zacznie pracę przed końcem 2014 r.

Spółka Polish Energy Partners chce zbudować w gminie Wińsko nową elektrociepłownię opierającą się na spalaniu biomasy. Zakład ma dysponować mocą elektryczną na poziomie 31 MWe i cieplną rzędu 78 MWt. Według planów ma on zostać oddany do użytku w IV kwartale 2014 r. Całkowity koszt inwestycji łącznie z zabezpieczeniem dostaw biomasy ma się natomiast zmieścić w granicach 300 mln zł. Dla elektrociepłowni wybrano kocioł rusztowy. Dostarczy go firma DP Cleantech. PEP podpisał już umowę na kupno kotła za 105 mln zł. Nie wiadomo jeszcze kto dostarczy turbinę do produkcji prądu. Wśród potencjalnych dostawców wymienia się Alstom, Ekol i Siemensa. Sprawność turbiny ma wynosić min. 35 proc.

Według założeń PEP zakład w Wińsku będzie potrzebował 220-240 tys. ton biomasy rocznie. Mają się na nią składać słoma zbożowa, rzepakowa i kukurydziana oraz biomasa leśną w postaci odpadów pozrębowych oraz tartacznych. Inwestor wskazuje, że na budowę w rejonie Wińska zdecydował się właśnie ze względu na dostępność paliwa oraz dostępność sieci energetycznych. - Analiza rynku słomy w obszarze pozysku 70-100 km pokazuje, że słomy zbożowej i rzepakowej produkowane jest 3.25 mln ton rocznie. Zakładamy, że do pozyskania jest dostępne od 0,2 do 0,7 mln ton (...) W rejonie 200 km od Wińska pozyskuje się 5,4 mln ton drewna. W trakcie pozyskania drewna powstaje ok. 0,65 mln ton odpadów pozrębowych. Obecnie tylko 15% tych odpadów jest wykorzystane. Do wykorzystania pozostaje ok 0,55 mln ton (...) W regionie jest ok. 1,1 mln ha pól uprawnych. Szacujemy, że możemy pozyskać ok 3-4 tys. ha pod uprawy roślin energetycznych – czytamy w analizie przeprowadzonej dla PEP. Dodatkowo w analizie zwrócono uwagę na mniejszą konkurencję w dostępie do biomasy niż w innych regionach kraju. PEP nie ukrywa, że liczy też na pieniądze z programów wsparcia dla OZE.

(Bar)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
pepsa.com.pl/ biznesdolnoslaski.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także