Do EC Stalowa Wola dotarły turbina i generator

Turbina poruszała się z prędkością 2 km/h

23 sierpnia po 14 miesiącach transportu do Elektrociepłowni Stalowa Wola dotarły w końcu ważące 540 ton podzespoły: turbina gazowa i stojan generatora turbiny. Ostatni etap podróży o długości 27 km wymusił zamknięcie drogi krajowej nr 77 od Wrzaw (powiat tarnobrzeski) do Stalowej Woli na cały dzień.

Konwój przepływał w czerwcu 2013 roku przez Warszawę. Następnie zatrzymał się na 7 miesięcy w Górze Kalwarii z powodu niskich stanów wody w Wiśle. 23 sierpnia części transportowane były drogą lądową z miejscowości Wrzawy koło Sandomierza na miejsce zabudowy w EC Stalowa Wola. Większa turbina ma 5,5 m szerokości i 4 m wysokości. Podczas przejazdu poruszała się z prędkością 2 km/h. Ładunek przewożony był na dwóch ciągnikach, które miały aż po 56 osi każdy.

Turbinę wyprodukowano we Francji, natomiast stojan jej generatora w Stanach Zjednoczonych. Producentem jest firma GE. Dostawę powierzono firmie ALE HeavyLift. "Transport turbiny z francuskiej miejscowości Belford rozpoczęto w czerwcu 2013 r. Po dostarczeniu do portu w Gdańsku i przeładunku na barki konwój wodny prowadzono Wisłą. Niestety w związku z niskim poziomem wody w rzece transport został zatrzymany w Dęblinie" - wyjaśnia dyrektor ekonomiczno-finansowy elektrociepłowni Marek Chmiel.

Będąca już na ukończeniu EC Stalowa Wola będzie największą elektrociepłownią gazową w Polsce o mocy 450 MWe i 240 MWt. Jej rozruch planowany jest na przyszły rok. Wspólna inwestycja Tauronu i PGNiG kosztowała 1,5 mld zł.

(mk)