Dobiega końca akcja „Nie dla czadu”

Tlenek węgla nie przez przypadek jest nazywany cichym zabójcą.

Ku końcowi zbliża się kolejna edycja akcji „Nie dla czadu" prowadzonej od początku sezonu grzewczego. Z tlenkiem węgla w tym sezonie związanych było w Polsce ponad 3,5 tys interwencji straży pożarnej.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Państwowa Straż Pożarna od października zeszłego roku prowadzą kolejną akcję informacyjną „Nie dla czadu". W tym sezonie Straż Pożarna była wzywana w związku z tlenkiem węgla już ponad 3,5 tys. razy. Według danych PSP od czadu ucierpiało zdrowie ponad dwóch tysięcy osób. - Najtragiczniejszym miesiącem był grudzień ubiegłego roku. Ostatniego miesiąca 2012 r. strażacy interweniowali nieco ponad 900 razy (...). Z powodu zatrucia tlenkiem węgla zmarło w grudniu 2012 r. 36 osób. W pozostałych miesiącach ofiar śmiertelnych było mniej – w styczniu br. zmarło 18 osób, w lutym 11 osób, a do 17 marca br. łącznie 4 osoby. Najwięcej osób poszkodowanych tlenkiem węgla, według danych Państwowej Straży Pożarnej, było w styczniu 2013 r. - około 570 osób. W ostatnich miesiącach, w lutym poszkodowanych zostało około 340 osób, a do 17 marca br. 204 osoby – informuje MSW. W poprzednim sezonie grzewczym strażacy w związku z czadem interweniowali ponad 3700 razy. Z powodu zatrucia tym gazem zmarło zaś wtedy 106 osób.

PSP wskazuje, że ludzie często nie przestrzegają prostych zasad, które mogą uratować życie i zdrowie przed trującym tlenkiem węgla. Strażacy apelują, by nie zaniedbywać regularnych przeglądów urządzeń grzewczych i gazowych. Często okazywało się, że mieszkańcy zaklejali kratki wentylacyjne, czy korzystali z niesprawnych piecyków oraz urządzeń grzewczych. Najczęstszymi przyczynami zatrucia tlenkiem węgla są: uszkodzony komin, brak wentylacji i niesprawne urządzenia gazowe i grzewcze. PSP zwraca uwagę również na wymianę okien i drzwi, których nowe modele są szczelniejsze od tych starszego typu. Sprawia to, że zanika w domu czy mieszkaniu swoista „mikrowentylacja". Należy wtedy pamiętać aby regularnie wietrzyć swój dom.

(Bar)