Czy zwrócimy się w kierunku energetyki atomowej?

Czy zwrócimy się w kierunku energetyki atomowej?

Według specjalistów z PAA, za około 13-15 lat powinna powstać na terenie naszego kraju, pierwsza elektrownia atomowa. Prawdopodobna cena budowy ma wynosić w przybliżeniu 1,5 miliarda dolarów. Według opinii ekspertów pierwszy blok elektrowni miałby dostarczać energię dla odbiorców już w roku 2021. Aby nadążyć za rosnącą konsumpcją energii, do roku 2030 należałoby zbudować trzy bloki atomowe, po 1500 MW każdy.

Zdaniem Andrzeja Mikulskiego z Państwowej Agencji Atomistyki, pierwsza elektrownia jądrowa winna być gotowa w roku 2018, bo tylko ona będzie zdolna pokryć zapotrzebowanie odbiorców w tym czasie. Na odbywającej się niedawno konferencji na temat bezpieczeństwa energetycznego kraju, padło stwierdzenie, że rozpoczęcie budowy jest uwarunkowane nie tylko względami energetycznymi, lecz również ekologią i ekonomią. Opinia publiczna opowiada się bowiem w 60% za stopniowym odejściem od metod bazujących na spalaniu węgla kamiennego i brunatnego, w celu produkcji energii elektrycznej. Być może alternatywą w tym przypadku okaże się energia atomowa.

Pomimo, iż koszt takiej inwestycji przewyższa koszt budowy konwencjonalnej elektrowni to jest ona tańsza w eksploatacji. Budowa w przeliczeniu na 1 kW mocy, będzie kosztować w granicach 1,2 – 1,5 tysiąca dolarów. Widać z tego, że elektrownia o mocy 1000 MW będzie kosztować 1,2-1,5 miliarda dolarów. Pomocne w realizacji mogą okazać się dofinansowania od UE oraz zagraniczni inwestorzy. Na chwilę obecną najważniejszym aspektem jest jednak opracowanie projektu oraz wprowadzenie odpowiedniego systemu prawnego. Co ważne, należy również edukować społeczeństwo i rozważyć możliwości pozyskania inwestorów.

Jeżeli chodzi o zdanie społeczeństwa, na ten temat zaspokojenia potrzeb energetycznych kraju za pomocą energii jądrowej, to waha się ono na przełomie lat. Zgodnie z danymi PAA, jeszcze kilka lat temu przeciwnicy stanowili 40-50% ogółu narodu, dziś ich liczba spadła do 38%. Jednocześnie spada poparcie dla elektrowni wykorzystujących węgiel jako paliwo.

Na chwilę obecną w Polsce, istnieje jeden reaktor atomowy zlokalizowany w Świerku. Jest on używany do produkcji izotopów wykorzystywanych w medycynie i przemyśle. Pewien wpływ na rozwój energetyki jądrowej w Polsce mogą mieć państwa otaczające nasz kraj. W naszym sąsiedztwie znajduje się w sumie 10 czynnych elektrowni, w których jest łącznie 27 reaktorów o sumarycznej mocy 19 000 MW. Należy mieć również na uwadze, że niektóre z państwa (np. Niemcy) zrezygnowały, bądź rozważają rezygnację z długofalowego stosowania energetyki atomowej.

(ap)