Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-12-01  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-12-01
Ciepłownicy alarmują – jakość powietrza w miastach nie poprawia się
W Polsce większość miast ma problem ze zjawiskiej niskiej emisji.
W Polsce większość miast ma problem ze zjawiskiej niskiej emisji.

Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie alarmuje, że jakość powietrza w polskich miastach jest wyjątkowo zła. Zdaniem IGCP w dużej mierze jest to wynikiem zjawiska niskiej emisji. Walka z tym zjawiskiem należy zaś do samorządów terytorialnych.

Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie wydała swoje stanowisko dotyczące jakości powietrza w polskich miastach. IGCP powołuje się przy tym na raport Europejskiej Agencji Środowiska pt. „Jakość powietrza w Europie 2013". Agencja wymienia Polskę jako kraj, który po Bułgarii ma największe problemy z jakością powietrza w swoich miastach. W pierwszej dziesiątce najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej miast, aż sześć jest z Polski - Kraków (3 miejsce rankingu), Nowy Sącz (6), Gliwice (7), Zabrze (8), Sosnowiec (9), Katowice (10). Najwięcej obaw budzi zaś zapylenie powietrza, które mocno uderza w układ oddechowy mieszkańców miast. Jednym z głównych źródeł tego typu zanieczyszczeń jest zaś tzw. niska emisja. - W Polsce największy udział w zanieczyszczeniach powietrza atmosferycznego ma niska emisja. Rozumiemy przez nią emisję komunikacyjną oraz emisję pyłów i szkodliwych gazów pochodzącą z lokalnych kotłowni węglowych oraz domowych pieców grzewczych, gdzie spalanie węgla odbywa się w sposób nieefektywny – wskazuje IGCP.

Według danych z ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego 16,7 proc. mieszkań w Polsce jest ogrzewanych węglem. W 2002 r. było ich 20 proc. - Do tego należy dodać mieszkania ogrzewane „centralnie", ale indywidualnie (kotłownie w domkach jednorodzinnych i w mieszkaniach tzw. etażowe) to ok 38% mieszkań, z których 60% wykorzystuje węgiel. Szacuje się, że blisko 5 mln gospodarstw domowych opalane jest węglem oraz tym wszystkim co jest pod ręką – wyjaśnia IGCP. W ramach indywidualnego ogrzewania wdg. Izby spalane jest rocznie ok. 10 mln ton węgla. Daj to roczną emisję pyłów na poziomie ok. 101 tys. ton. - Dostarczenie do tych mieszkań takiej samej ilości ciepła systemowego (180 000 TJ) gwarantowałoby co najmniej dziesięciokrotnie niższą emisją pyłów do atmosfery – uważa IGCP.

(Bar)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
cieplosystemowe.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (1)

  • Józef Kołodyński jozefkolodyn@wp.pl

    2013-12-06 11:43

    Wszyscy wiedzą jak zadymiane są osiedla domków jednorodzinnych w okresie grzewczym.Pisałem już kilkanaście komentarzy na ten temat i niema żadnych działań poprawy przepisów ,by ten problem rozwiązać.Czy społeczność a głównie decydenci nie znają zasad spalania surowców.Muszą koniecznie przypomnieć sobie zasady fizyki że to dopływ tlenu jest konieczny do dobrego spalania. Jeżeli dużą porcje surowca wsypiemy pieca na żar to zamkniemy przepływ tlenu a z komina będzie się wydobywał dym z gazem i pyłki sadzy.Opisane zjawisko likwidują piece z podajnikami ślimakowymi na rozdrobnione surowce do spalania.Surowiec w takim piecu podawany jest od spodu małymi porcjami wchodzi bezpośrednio w żar z pełnym dopływem tlenu i natychmiast się palą nie wydzielają dymu. Proszę również opisać dlaczego NFOSiGW udziela dofinansowaniado do kolektorów słonecznych, podgrzewających wodę,natomiast nie udziela wsparcja finansowego do instalowania ogniw fotowoltaicznych,które można wykorzystać bardziej uniwersalnie,ponieważ te wytwarzają prąd, którym można ogrzać wodę ,korzystać do potrzeb w gospodarstwie domowym a jest nadmiar przekazać do sieci.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także