Budowa bloku w EC Stalowa Wola przeciągnie się do połowy 2016 r.

Powodem opóźnienia były problemy z dostarczeniem turbiny

14 sierpnia prezes PGNiG Mariusz Zawisza poinformował media, że realny termin zakończenia budowy bloku energetycznego w Stalowej Woli to połowa 2016 roku. Jest to wspólna inwestycja PGNiG i Tauronu.

Budowany w EC Stalowa Wola blok gazowo-parowy będzie miał moc 449 MWe wraz z członem ciepłowniczym o mocy 240 MWt. Zakończenie inwestycji było początkowo planowane na 2015 r.

Wykonawca, Abener Energia, zwrócił się jednak do elektrociepłowni z wnioskiem o uznanie przesunięcia terminu wykonania inwestycji o kilka miesięcy z powodu problemów z dostarczeniem turbiny. Elementy turbiny dotarły do Stalowej Woli nie w kwietniu, jak planowano, a w sierpniu 2014 r. Niewykluczone, że sprawa ta skończy się w arbitrażu.

Na początku maja Mariusz Zawisza zawiadomił, że blok jest ukończony w 68%. Budowa jednak opóźniała się w związku z dostawą turbiny. Równolegle pojawiały się głosy, że zarówno Tauronowi, jak PGNiG Termice niespecjalnie opłaca się uruchamianie bloku i celowe opóźnienie realizacji, wraz z przeciąganiem arbitrażu, jest dla spółek korzystne.

Zawisza podkreślił również, że drugi projekt obejmujący blok gazowo-parowy jest prowadzony przez PGNiG w EC Żerań w Warszawie oraz że "na razie spółka nie planuje dalszej rozbudowy mocy gazowych".

(mk)