
Władze Białegostoku chcą sprzedać tamtejsze Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Wielu mieszkańców miasta obawia się, że nowy właściciel spółki podniesie ceny. Dlatego pojawił się pomysł by MPEC został przejęty przez spółdzielnie mieszkaniowe.
Białystok przygotowuje się do sprywatyzowania swojej spółki ciepłowniczej. Temu pomysłowi sprzeciwiają się związki zawodowe i opozycyjni radni miasta. Ostrzegają oni, że nowy prywatny właściciel z pewnością będzie dążył do podwyżki cen ciepła. Najbardziej uderzyło by to w spółdzielnie mieszkaniowe. W takiej sytuacji Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa zaproponowała by miejskie spółdzielnie stworzyły grupę, która przejmie MPEC. Pomysł spodobał się innym spółdzielniom. By jednak doszło do jego realizacji, wpierw zarządcy mieszkań musieliby się między sobą porozumieć i wskazać skąd wziąć pieniądze dla takiego przedsięwzięcia. Tymczasem wycena MPEC-u dopiero trwa. Jak donosi „Kurier Poranny", do pomysłu przychylnie odniosły się związki zawodowe. Ich zdaniem przejęcie spółki ciepłowniczej przez spółdzielnie mieszkaniowe byłoby korzystniejsze dla samego MPEC jak i samych spółdzielców, niż wejście inwestora spoza miasta.
Przypomnijmy, że według planów władz Białegostoku, sprzedane mają być wszystkie udziały miasta w MPEC, a 15 proc. akcji ma być pozostawione dla obecnych i byłych pracowników spółki. Nieoficjalnie mówi się, że miasto chciałoby uzyskać z prywatyzacji 200-300 mln zł. Przedstawiciele prezydenta zaznaczają przy tym, że zaoferowana cena nie będzie jedynym kryterium wyboru inwestora. Pod uwagę będzie też wielkość inwestycji jakie zobowiąże się on przeprowadzić w przejętej spółce. Radni miasta, którzy poparli pomysł prywatyzacji wskazują, że pieniądze pozyskane ze sprzedaży MPEC-u są miastu potrzebne na nowe inwestycje. Mają one posłużyć przede wszystkim jako tzw. wkład własny w inwestycjach współfinansowanych z funduszy unijnych. Władze miasta mają nadzieję, że zakończą prywatyzację do końca 2013 r.
MPEC Białystok jest najbardziej dochodową spółką komunalną miasta. W zeszłym roku wypracowała ona 4 mln zł zysku. Spółka dysponuje siecią ciepłowniczą o długości 250 km. Obejmuje to rurociągi na terenie Białegostoku oraz miejscowości Kleosin. Ciepło dla tej sieci zapewniają Elektrociepłownia Białystok (ok. 75 proc. potrzebnej energii) oraz Ciepłownia Zachód (25 proc. potrzebnej energii).
(Bar)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- mpec.bialystok.pl/ poranny.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Przesłanki rozwoju energetyki źródeł odnawialnych na tle absorpcyjnych pomp...
W artykule przedstawiono analizę rozwoju energetyki w oparciu o obowiązujące akty prawne. W rozwój ten wpisują się agregaty absorpcyjne....
-
Szukasz magazynu do wynajęcia?
Jakie są walory skorzystania z magazynu do wynajęcia? Wynajem magazynu - o czym pamiętać wynajmując powierzchnię magazynową? Jakie...
-
-
-
-
-