Ruchy miejskie stworzyły mapę warszawskich "kopciuchów"

Pixabay, CC0

Ruchy miejskie Miasto Jest Nasze, Wiatrak, Ochocianie, Bemowiacy, Razem dla Wawra i Mieszkańców Miasteczka Wilanów własnymi siłami opracowały mapę lokali miejskich, które są ogrzewane węglem lub innymi paliwami stałymi. Społecznicy zaapelowali o ich wymianę podkreślając, że każdy z takich pieców generuje ogromne ilości pyłów oraz szkodliwych substancji, takich jak rakotwórczy benzopiren.

Według twórców mapy działania władz Warszawy są zbyt powolne i niewystarczające. Domagają się, aby kwestia ta stała się priorytetem dla miasta. Dane o „kopciuchach" zostały zebrane w trybie dostępu do informacji publicznej z dzielnicowych oddziałów Zakładu Gospodarki Nieruchomościami. Na mapie znajdziemy m.in. odległość takich pieców od przedszkoli.

„Nie może być tak - mówi prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Jan Mencwel - że miasto z jednej strony instaluje w żłobkach, czy przedszkolach oczyszczacze, a z drugiej strony w odległości 400 metrów od przedszkola jest piec, który dymi i truje dzieci. To jest jakiś absurd i jedna wielka hipokryzja, żeby w ten sposób postępować."

Z danych, które zaprezentował Łukasz Porębski z MJN, wynika że najgorzej jest na prawobrzeżnej części miasta. Na Pradze Północ liczba lokali ogrzewanych przez „kopciuchy" wynosi 220, w Rembertowie jest ich 270, na Pradze Południe – 380, a w Wawrze – 630. Po drugiej stronie Wisły najgorzej jest na Włochach, gdzie 133 lokali ogrzewanych jest w ten sposób. Spośród 18 warszawskich dzielnic tylko na Żoliborzu, Ursynowie i Bielanach nie występuje ani jeden lokal ogrzewany za pomocą węgla.

Interaktywna mapa dostępna jest na stronie smog.miastojestnasze.org

(mk)