Prestiżowy brytyjski projekt CCS bliski załamania

Prestiżowy brytyjski projekt CCS bliski załamania

Brytyjski dziennik „The Guardian” donosi, że rządowemu projektowi budowy prototypowego systemu wychwytywania i geologicznego składowania CO2, (CCS) w Longannet grozi upadek.

Brytyjskie Ministerstwo Energii i Zmian Klimatycznych nie może dojść do porozumienia ze Scottish Power, właścicielem elektrowni w Longannet, w kwestii finansowania systemu CCS. Możliwość jego upadku budzi poważne obawy wśród zwolenników odnawialnych źródeł energii. Boją się oni, że rząd Davida Camerona chce ograniczyć środki przeznaczane na „zielone” technologie oparte na niskoemisyjnych systemach energetycznych takich jak CCS czy morska energia wiatrowa uznając je za zbyt kosztowne w dobie kryzysu gospodarczego. George Osborne na partyjnej konferencji konserwatystów w Manchester stwierdził, że Wielka Brytania powinna zmniejszać emisję CO2 nie wolniej, ale i nie szybciej niż inne kraje europejskie.

Scottish Power razem ze swoimi partnerami, Shell i National Grid, przeprowadziły analizę projektu CCS i mają poważne wątpliwość co do jego opłacalności bez rządowego wsparcia. Ministerstwo obiecało miliard funtów dotacji z publicznych pieniędzy, ale operatorzy systemu twierdzą, że potrzeba więcej pieniędzy na testy CCS.

Mimo że obydwie strony zapewniają, że rozmowy są w toku to pojawiły się pogłoski, że w ciągu kilku tygodni może dojść do załamania się rozmów i upadku projektu w Longannet. Konserwatyści winę zrzucają na poprzedni labourzystowski rząd, który ich zdaniem zbyt długo zwlekał ze złożeniem zamówienia na próbny system CCS czym postawił obecny gabinet w trudnej pozycji negocjacyjnej. W maju rząd Camerona złożył wnioski o dotacje europejskie dla siedmiu brytyjskich projektów CCS. Elektrownia w Longannet, która jest trzecią co do wielkości elektrownią węglową w Europie, była najlepiej przygotowana do rozwoju tej technologii.

„The Guardian” zauważa, że jeszcze żaden duży projekt CCS nie zakończył się pomyślnie. Dziennik donosi, że firmy związane z tradycyjnymi źródłami energii silnie lobbują w ministerstwie za alternatywami tańszymi, ale powodującymi wyższą emisję CO2 np.: za gazem.

(Bar)