Polityka energetyczna a konkurencyjność gospodarki UE

Pakiet klimatyczny, solidarność energetyczna Unii Europejskiej oraz ich wpływ na polski sektor energetyczny to główne tematy dyskusji z udziałem wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej podczas sesji inauguracyjnej Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2009. Debata odbyła się 15 kwietnia br. w gmachu Akademii Muzycznej w Katowicach.

Wiceminister Strzelec-Łobodzińska poinformowała, że resort gospodarki zakończył już prace nad „Polityką energetyczną Polski do 2030 r.”. – Głównymi celami dokumentu jest poprawa efektywności energetycznej, wzrost bezpieczeństwa dostaw, rozwój konkurencyjnych rynków paliw, zwiększenie wykorzystania źródeł odnawialnych oraz ograniczenie oddziaływania energetyki na środowisko – powiedziała. - Są one zbieżne z priorytetami polityki energetycznej Unii - dodała.

W dokumencie duży nacisk został położony na kwestię efektywności energetycznej. – Chcemy dążyć do utrzymania zeroenergetycznego wzrostu gospodarczego oraz konsekwentne zmniejszać energochłonność polskiej gospodarki – wyjaśniła podsekretarz stanu w MG.

Działania te zaowocują jej zdaniem również ograniczeniem negatywnego wpływu energetyki na środowisko. - Zobowiązania dotyczące ograniczania produkcji CO2 zmuszają nas do poszukiwania rozwiązań niskoemisyjnych – powiedziała. Jak zapewniła, wykorzystywane będą wszystkie dostępne technologie wytwarzania energii z węgla, które będą prowadziły do redukcji zanieczyszczeń powietrza.

Były minister gospodarki Janusz Steinhoff wyraził zadowolenie z zakończenia prac nad Polityką energetyczną. W jego opinii dokument ten musi stawić czoła wyzwaniom, które przed polską energetyką stawia Pakiet klimatyczny. – Moim zdaniem dużo większy nacisk należy położyć na podnoszenie efektywności energetycznej i sprawności wytwarzania niż na rozwój technologii typu CCS – powiedział. Jego zdaniem, uporanie się z problemami polskiej elektroenergetyki, będzie w znacznym stopniu rzutowało na konkurencyjność krajowej gospodarki.

Według Tomasza Zadrogi, prezesa PGE SA, wdrażanie i rozwój czystych technologii węglowych wymaga solidarnego działania wszystkich państw europejskich. – Chcemy i musimy inwestować w czyste technologie przeróbki węgla brunatnego i kamiennego, jednak w chwili obecnej są one nieopłacalne ekonomicznie. Bez wsparcia wszystkich krajów UE projekty te nie przyniosą oczekiwanych rezultatów – przekonywał.

Zdaniem Janusza Steinhoffa, solidarność państw UE powinna stanowić także podstawę bezpieczeństwa energetycznego Wspólnoty. – Nie można go kojarzyć jedynie z dywersyfikacją dostaw nośników energii - przekonywał. - Mam nadzieję, że będziemy z większą determinacją zabiegać o to, aby bezpieczeństwo energetyczne było budowane w skali UE, a nie poszczególnych krajów – dodał.

Opinię tę potwierdził także Paweł Olechnowicz, prezes zarządu Grupy Lotos. Według niego, nie można mówić o solidarności energetycznej Europy, w sytuacji, gdy kraje członkowskie podpisują dwustronne zobowiązania z firmami rosyjskimi.

W dyskusji wzięli również udział: Mariusz Swora – prezes Urzędu Regulacji Energetyki, Krzysztof Rozen – firma doradcza KPMG, Mirosław Dobrut - wiceprezes PGNiG, Stanisław Tokarski – wiceprezes Turon Polska Energia SA, Janusz Moroz - wiceprezes RWE Polska. Moderatorem spotkania był Wojciech Kuśpik z portalu wnp.pl.