Niemcy zamkną elektrownie atomowe do 2022 roku

Niemcy zamkną elektrownie atomowe do 2022 roku

Do 2022 roku Niemcy odstąpią od korzystania z energii atomowej - ustaliły partie niemieckiej koalicji rządzącej.

Większość z 17 elektrowni atomowych w Niemczech zostanie wycofana z użytku do 2021 roku. Trzy siłownie będą jednak w razie potrzeby wytwarzać prąd do 2022 roku. Będą one pełnić rolę bufora bezpieczeństwa w sytuacji, gdyby przechodzenie na odnawialne źródła energii nie postępowało w założonym tempie i krajowi groziłyby deficyty energii elektrycznej.

Trwale wygaszonych będzie siedem najstarszych siłowni oraz elektrownia Kruemmel, która po wielokrotnych awariach została wyłączona w 2009 roku.

Jedna z wytypowanych do wygaszenia elektrowni pozostanie w odwodzie jako "zimna rezerwa". Gdyby były niedobory w zaopatrzeniu w energię elektryczną, wyłączony reaktor można będzie szybko włączyć i za jego pomocą wyrównać deficyt. Koszt utrzymania takiej elektrowni przewiduje się na 50 mln euro rocznie. Mowa tu o siłowniach: Philippsburg I w Badenii-Wirtembergii oraz Biblis B w Hesji. Zadecyduje o tym Niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci (Bundesnetzagentur).

Z dystansem o planie zimnej rezerwy, zwanym też Stand-By, mówił były minister środowiska i szef SPD Sigmar Gabriel. Twierdzi, że w Niemczech nie ma ani jednej elektrowni, którą można byłoby w ten sposób wykorzystać. Ustalenia koalicji to wyobrażenia, które "niewiele mają wspólnego" z realnymi warunkami technicznymi - ocenił.


(pl)