Litwie, Łotwie i Estonii grozi kryzys energetyczny

Litwie, Łotwie i Estonii grozi kryzys energetyczny

Jak podaje agencja prasowa Deutsche Presse Agentur (dpa) bez nowych inwestycji zwiększających moce w energetyce kraje takie jak Litwa, Łotwa i Estonia mogą być narażone na wystąpienie kryzysu energetycznego już w 2010 roku podaje.

Dpa przytacza słowa podsekretarza stanu w litewskim ministerstwie finansów, który ostrzegł przed pogarszająca się sytuacją energetyczną krajów w rejonie bałtycki a w szczególności Litwy.

Traktat akcesyjny podpisany przez Litwę po wstąpieniu do UE, zobowiązuje władze kraju do zamknięcia do końca 2009 roku największej w regionie elektrowni jądrowej w Ignalinie. Obiekt ma zostać zamknięty, ponieważ zbudowany jest w tej samej technologii, co elektrownia w Czarnobylu. Elektrownia w Ignalinie dysponuje mocą 1500 MW. W 2005 roku dostarczyła prawie 75% produkcji energii na Litwie. Nadwyżki produkcji eksportowane są na Łotwę.

Sytuacji nie poprawi nawet fakt, że kraje bałtyckie narażone na kryzys energetyczny porozumiały się w 2006 roku co do wspólnej budowy nowej elektrowni jądrowej, która miałaby powstać również w Ignalinie. Problem w tym, że nowa elektrownia powstanie nie wcześniej, niż w 2015 roku.

W zażegnaniu ryzyka ograniczenia dostaw energii mógłby pomóc jej import z krajów UE, jednak do tej pory jedynie Estonia ma bezpośrednie połączenie energetycznego z siecią europejską. Jest nim otwarte w grudniu 2006 roku 350 MW-owe podwodne połączenie Estlink łączące Finlandię z Estonią. Zdaniem premiera Litwy podobne połączenie powinno zostać zrealizowane między Szwecją a Litwą lub Łotwą. Istnieje również porozumienie między Litwą i Polską odnośnie budowy mostu energetycznego między oboma państwami.

Każde z państw bałtyckich myśli o budowie nowych elektrowni. Estonia planuje budowę dwóch elektrowni zasilanych olejem łupkowym, które mają zastąpić dwie jednostki wycofywane z eksploatacji w 2015 roku. Z kolei Litwa zamierza zwiększyć moce elektrowni i elektrociepłowni opalanych gazem. Władze Łotwy rozważają budowę elektrowni najprawdopodobniej opalanej węglem.

To jednak wciąż za mało, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne państwom bałtyckim przed 2010 rokiem. Most energetyczny między Litwą i Polską powstanie nie wcześniej niż w 2011 roku, a projekty połączenia energetycznego Szwecji z krajami bałtyckimi i nowych elektrowni istnieją jedynie na papierze.

(au)