Inwestycje w nowe bloki notują opóźnienia

Inwestycje w nowe bloki notują opóźnienia

Tauron, PGE i Energa mówią o kolejnych opóźnieniach w rozbudowie swoich mocy. Kluczowe projekty są nadal w z fazie przetargów.

Spółki wytwarzające energię elektryczną mają szerokie plany rozbudowy mocy wytwórczych, jednak rzeczywistość pokazuje, że mało który z projektów przebiega zgodnie z planem.

Ciężki etap przetargów

Ta zasada sprawdza się obecnie w przypadku przygotowywanej przez Tauron budowy bloku o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III. Już w ubiegłym roku informowano, że do przetargu prowadzonego przez Południowy Koncern Energetyczny (podmiot zależny Tauronu) zgłosiło się dziewięciu wykonawców. Spółka zakładała wówczas, że generalnego wykonawcę wyłoni do końca czerwca 2011 r. Z informacji płynących z PKE?wynika, że obecnie uwzględnia się siedem ofert. Trwa rozpatrywanie odwołań.

Prezes Tauronu Dariusz Lubera powiedział, że gdyby nie tryb odwołań, to przetarg byłby na bardziej zaawansowanym etapie. Obecnie grupa przewiduje, że wykonawca zostanie wyłoniony w drugiej połowie roku, i to prawdopodobnie bliżej jej końca.

Spółka nie informuje, którzy chętni się odwołali. Wiadomo, że zainteresowanie projektem wyrazili tacy dostawcy technologii węglowych jak, np. Alstom czy Hitachi, ale pojawiły się też firmy chińskie.

Dwa lata na wybór wykonawcy?

Jeszcze większe opóźnienia ma Polska Grupa Energetyczna, która chce zbudować dwa duże bloki w Elektrowni Opole. Przetarg na wykonawstwo rozpoczął się w 2009 r. Jego finał był przewidywany na drugą połowę 2010 r. Jednak kolejne odwołania spowodowały, że dzisiaj realnym terminem jest jesień 2011 r., co oznacza, że umowa z generalnym wykonawcą może zostać zawarta dopiero pod koniec roku.

Kiedy przetarg ruszał, PGE zakładała, że pierwszy z bloków zostanie uruchomiony na przełomie 2014 i 2015 r. Dziś wiemy, że to nierealne. Przy tak dużej skali projektu sama budowa zajmie co najmniej pięć lat.

Ale problemy mogą pojawić się nawet, zanim przetarg ruszy. W marcu gdańska Energa zapowiadała szybkie uruchomienie postępowania na wyłonienie wykonawcy na budowę bloku wytwórczego w Elektrowni Ostrołęka o mocy 1000 MW. Nie powodło się do dziś. – Przygotowania doszły do bardzo zaawansowanego etapu, jednak z uruchomieniem postępowania musimy wstrzymać się z przyczyn formalnych – mówi Beata Ostrowska, rzeczniczka Energi.

Nie wiadomo o jakie formalności chodzi. W tej sytuacji oddanie elektrowni w terminie, czyli w 2015 r., może być trudne.


(pl)