Ciepło z plastiku

Brytyjczycy przy okazji odzyskiwania plastiku chcą produkować energię.

Brytyjczycy opracowali technologię pozyskiwania energii z recyklingu plastiku. Pierwsza instalacja wykorzystująca ten mechanizm jest już budowana w Warwick.

Brytyjczycy rozpoczęli budowę innowacyjnej instalacji, która będzie wykorzystywała recycling plastiku do produkcji energii cieplnej. Eksperymentalna instalacja powstaje w brytyjskim Warwick, ok. 18 km na południe od Coventry. Projekt realizuje spółka Recycling Technologies. W projekt zaangażowane są również Wroxall Investors Group oraz Uniwersytet Warwick. Instalacja ma produkować ciepło i prąd w kogeneracji, a jej moc wyniesie 3 MW. W jaki sposób zakład odzyskiwania plastiku ma produkować energię? Dzięki wykorzystaniu procesu pirolizy.

Najpierw do Warwick będzie trafiała mieszanina różnorodnych plastików. Będzie ona rozdrabniana i wysuszana. Plastik odzyskiwalny będzie ponownie wykorzystany, materiał, którego nie da się jednak ponownie wykorzystać posłuży do produkcji energii. Mieszanina rozdrobnionego i nieprzydatnego już plastiku będzie trafiać do specjalnej komory. Tam w beztlenowym środowisku w wyniku pirolizy złożone łańcuchy węglowodorowe z polimerów będą rozdzielane na prostsze związki. Dzięki temu będzie pozyskiwany gaz. Gaz z kolei będzie oczyszczany, schładzany i skraplany. Tak pozyskane paliwo będzie zaś wykorzystywane przez silnik napędzający generator. Według wstępnych szacunków, instalacja w Warwick ma zużywać ok. tony plastiku na godzinę. Według projektantów inwestycji Wielka Brytania mogłaby pozyskiwać w ten sposób ok. 7000 GWh energii rocznie.

Ta nietypowa instalacja energetyczna pozwoli zakładowi recyklingu plastiku na produkcję pary technologicznej, prądu i ciepła. Silnik nie musi pracować na okrągło, można go wyłączyć, a paliwo z plastiku magazynować. Jeśli inwestor będzie chciał, nadwyżkę produkowanej energii będzie można sprzedać do sieci krajowej.

Przypomnijmy na koniec, że piroliza jest procesem rozkładu termicznego substancji. Są one poddawanie działaniu wysokiej temperatury, ale bez kontaktu z tlenem i innymi czynnikami utleniającymi. Jest to procesem wysokotemperaturowy, w którym nie używa się katalizatorów gdyż obniżają one temperaturę.

(Bar)