Chińczycy zaskarżą PGE

Chińska firma złożyła najkorzystniejszą ofertę na budowę bloku w Bogatynii

Do piątku do Krajowej Izby Odwoławczej ma wpłynąć zaskarżenie decyzji PGE GiEK dotyczącej wyboru głównego wykonawcy bloku w Elektrowni Turów. Skarżącym jest chińska spółka Shanghai Electric Group, której oferta została  wykluczona z postępowania, mimo że była najniższa.

Shanghai Electric zaoferował zbudowanie bloku w Bogatyni o mocy 430–450 MW za 3,08 mld zł brutto. Było to aż o 1,17 mld zł mniej niż cena zaproponowana przez zwycięskie konsorcjum firm Hitachi Power Europe, MHPS Europe, Budimeksu i Tecnicas Reunidas Energia. Biuro prasowe PGE tłumaczy decyzję o wykluczeniu oferty Chińczyków powodami formalnoprawnymi i technicznymi.

Marek Frydrych, szef Sunningwell International, który doradza niektórym chińskim firmom budowlanym, m.in. Shanghai Electric, uważa, że chińska oferta została odrzucona niesłusznie. "Prawnicy pracują teraz nad uzasadnieniem stanowiska Shanghai Electric - mówi Frydrych. Jest jednak oczywiste, że zarzuty, na podstawie których wykluczono spółkę z przetargu, są albo niezgodne z rzeczywistością, albo nieodpowiadające prawu zamówień publicznych. Zamawiający nie może lekką ręką z trywialnych powodów odrzucać jednej oferty i przyjmować takiej, która jest o miliard droższa. Tu nie chodzi tylko o interes firmy, choć jest to działanie na szkodę akcjonariuszy, ale o wymiar społeczny. Ten miliard zapłacimy w cenie energii."

Według eksperta, do którego dotarła "Rzeczpospolita", oferta Chińczyków była niewykonalna w polskich warunkach. "Posiadające doświadczenie na europejskim rynku Hitachi i Doosan - cytuje swojego rozmówcę "Rzeczpospolita" - wyceniły prace na większe kwoty. Dlatego spółka mogła się obawiać, że parametry budowanych bloków nie będą zgodne z założeniami."

Na rozstrzygnięcie przetargu miały wpływ cena (85%) oraz wskaźniki techniczne (15%). Zgodnie z warunkami zamówienia moc elektryczna bloku na węgiel brunatny miała wynosić od 430 MW do 450 MW. Z kolei sprawność netto jednostki wraz z instalacjami przynależnymi miała być nie mniejsza niż 41,6%.

(mk)